Podsumowania i prognozy, czyli nowy rok w fotowoltaice
Przełom roku to tradycyjnie czas podsumowań i prognoz. Jak wyglądał rok 2021 w branży odnawialnych źródeł energii? Co przyniesie rok 2022? Oto nasze podsumowanie i kilka przewidywań na przyszłość.
Duży przyrost instalacji prosumenckich
Jak poinformował pod koniec stycznia wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska, w Polsce na koniec roku 2021 funkcjonowało prawdopodobnie już ponad 800 tysięcy prosumentów. W samej fotowoltaice zainstalowane było natomiast 5 GW energii. W chwili pisania tego artykułu nie dysponowaliśmy jednak jeszcze oficjalnymi danymi. Rok 2021 stał więc pod znakiem dalszego rozwoju instalacji prosumenckich. Nie spowolniło tego rozwoju nawet późne uruchomienie trzeciej edycji programu “Mój Prąd” ani zmniejszenie dopłat z dotychczasowych pięciu do trzech tysięcy złotych. Na pewno wpływ na wzrost zainteresowania instalacjami fotowoltaicznymi pod koniec roku miało zamieszenie wokół systemu prosumenckiego i jego ostateczna zmiana na tak zwany net-billing. Powszechnie uznawany jest za mniej korzystny dla użytkownika, dlatego wiele osób decydowało się na szybkie założenie instalacji, by zdążyć przed wprowadzeniem tej zmiany. Zmiana systemu będzie też miała ogromny wpływ na rynek w roku 2022.
Przełomowy kwiecień?
Przejście z dotychczasowego systemu, zwanego net-meteringiem, na net-billing nastąpić ma 1 kwietnia bieżącego roku. Pierwszy kwartał będzie więc dla firm fotowoltaicznych gorący. Jednocześnie wszyscy, którzy rozważają zakup instalacji fotowoltaicznej i wciąż się nie zdecydowali, powinni mieć na uwadze, że nowy system może być dla nich mniej korzystny. Z drugiej strony wciąż niewiadomą pozostaje ostateczny kształt czwartej edycji “Mojego Prądu”. Głośno mówi się jednak o tym, że będzie on stawiał na autokonsumpcję i rozbudowę istniejących instalacji, a nowe inwestycje będą wspierane w mniejszym stopniu. Może się zatem okazać, że od kwietnia zauważymy znaczący spadek zainteresowania mikroinstalacjami fotowoltaicznymi. Warto przy tym przypomnieć, że zmiana systemu rozliczeń nie oznacza, że fotowoltaika przestanie się opłacać - wystarczy spojrzeć na aktualne ceny prądu i zastanowić się jak mogą wyglądać w kolejnych latach.
Odnawialne źródła energii to nie tylko fotowoltaika
Ta sytuacja może przynieść coś dobrego dla samej branży - garażowe firmy, które postanowiły wykorzystać boom na fotowoltaikę dla szybkiego zysku, najprawdopodobniej zmienią branżę. Tym samym na rynku zostaną tylko poważne, warte zaufania firmy. Już teraz mówi się otwarcie o tym, że nadchodzi czas pomp ciepła i to one będą w najbliższym czasie na topie. Rosnąca rola programu “Czyste powietrze” czy zapowiedzi uruchomienia nowego programu dopłat pod nazwą “Moje ciepło” zdają się potwierdzać te prognozy.
Masz wątpliwości odnośnie odnawialnych źródeł energii? Umów się na bezpłatny audyt z naszym doradcą, który przedstawi Ci ich zalety, odpowie na wszystkie pytania i pomoże dobrać najlepsze rozwiązania!