Magazyny energii – stabilność działania firmy i niezależność od wahań cen energii

Przerwy w dostawie prądu, trudne do przewidzenia wahania cen energii – wszystko to sprawia, że wielu przedsiębiorców z niepokojem obserwuje, jak rachunki za prąd potrafią gwałtownie wzrosnąć o setki procent rok do roku. Czy istnieje sposób, by uchronić firmę przed takimi wyzwaniami i jednocześnie zagwarantować ciągłość jej działania? Rozwiązaniem okazują się magazyny energii – nowoczesne systemy bateryjne, które coraz śmielej wkraczają do przedsiębiorstw. Jak magazyny energii poprawiają niezależność energetyczną firm? W jaki sposób chronią przed skokami cen prądu? Co sprawia, że zwiększają efektywność wykorzystania OZE? 

Spis treści:

1. Niezależność energetyczna i ciągłość działania biznesu dzięki magazynom energii
2. Magazyn energii chroniący firmę przed wahaniami cen energii
3. Połączenie magazynu energii z fotowoltaiką – większa autokonsumpcja i opłacalność net-billing
4. Opłacalność inwestycji w magazyn energii w różnych branżach
5. Najpopularniejsze technologie magazynowania

Niezależność energetyczna i ciągłość działania biznesu dzięki magazynom energii

Magazyn energii pełni funkcję zasilania awaryjnego, zapewniając podtrzymanie pracy firmy nawet w przypadku blackoutu. W odróżnieniu od typowej instalacji PV on-grid, która wyłącza się przy awarii sieci, układ fotowoltaiki z magazynem może nadal zasilać kluczowe urządzenia dzięki energii zmagazynowanej w bateriach. Dla branż wymagających nieprzerwanego zasilania – takich jak produkcja ciągła, przetwórstwo spożywcze czy centra danych – taka odporność na przerwy ma priorytetowe znaczenie. 

Przykładowo, przerwa w dostawie energii w zakładzie produkcyjnym może skutkować przestojem, stratą surowców czy uszkodzeniem urządzeń, generując poważne straty finansowe. Magazyn energii działa wtedy jak wewnętrzna minielektrownia – automatycznie dostarcza prąd w momencie zaniku zasilania z sieci.

Co to oznacza w praktyce? Firma wyposażona w magazyn energii zyskuje niezależność energetyczną, uniezależniając się częściowo od zewnętrznego dostawcy prądu. W razie awarii infrastruktury sieciowej czy czasowego wyłączenia związanego z pracami konserwacyjnymi przedsiębiorstwo może kontynuować działalność bez przerw, wykorzystując zgromadzoną energię. 

To zwiększa bezpieczeństwo operacyjne i pozwala dotrzymać terminów produkcji nawet w trudnych okolicznościach. Indywidualnie dobrany system magazynowania potrafi zabezpieczyć newralgiczne obszary zakładu (np. serwerownie, linie technologiczne) przed skutkami nawet dłuższych blackoutów. W efekcie firma nie tylko chroni się przed losowymi zdarzeniami, ale buduje przewagę konkurencyjną – jest postrzegana jako niezawodny partner biznesowy, który działa bez przestojów niezależnie od okoliczności zewnętrznych.

Magazyn energii chroniący firmę przed wahaniami cen energii

Magazyny energii to narzędzie aktywnej optymalizacji kosztów energii. W sytuacji, gdy ceny prądu zmieniają się w ciągu doby, przedsiębiorstwo dysponujące magazynem może kupować energię wtedy, gdy jest ona tańsza (w godzinach poza szczytem), a zużywać zgromadzony zapas w godzinach szczytowych. Taka strategia pozwala znacząco obniżyć rachunki poprzez zwiększenie autokonsumpcji tak zalecane w systemie net-billing. 

Co więcej, dobrze skonfigurowany system magazynowania wspiera zarządzanie mocą umowną w firmie. Nagłe włączenie energochłonnych maszyn bywa przyczyną przekroczeń mocy umownej, co skutkuje karami i wysokimi opłatami. Tymczasem magazyn energii doładowuje brakującą moc z baterii, dzięki czemu firma nie pobiera z sieci więcej energii. Rezultat? Brak kar za przekroczenia oraz możliwość obniżenia zakontraktowanej mocy (a więc i stałych opłat), bo szczytowe zapotrzebowanie jest spłaszczone przez wsparcie baterii. 

Takie działanie pozwala zredukować opłaty mocowe nawet o 83%, jak podaje portal Globenergia. Dodatkowo, magazyn może kompensować moc bierną w zakładzie, co chroni przed doliczaniem kosztownych opłat.

W efekcie przedsiębiorstwo staje się mniej wrażliwe na rynkowe wahania cen energii. Gdy stawki na rynku rosną – firma może pobierać jej więcej z własnego magazynu; gdy spadają – ładuje baterie taniej, by zużyć prąd później. Tworzy to swoistą tarczę przed niestabilnością cen. 

Wobec rosnących kosztów jedynym racjonalnym zabezpieczeniem jest inwestycja w magazyny energii wspierane OZE. Dzięki temu przedsiębiorstwo korzysta z tańszej energii w okresach nadprodukcji (np. gdy wieje silny wiatr lub świeci słońce) i unika zakupów w najdroższych godzinach szczytu. Magazynowanie energii staje się zatem sprzymierzeńcem firm w obniżaniu kosztów operacyjnych – nie tylko poprzez tańsze kilowatogodziny, ale i dzięki unikaniu dodatkowych opłat sieciowych oraz kar.

Połączenie magazynu energii z fotowoltaiką – większa autokonsumpcja i opłacalność net-billing

Coraz więcej firm inwestuje w OZE, w szczególności instalacje fotowoltaiczne. Magazyn energii stanowi naturalne uzupełnienie systemu, rozwiązując problem nadwyżek prądu. W typowym zakładzie produkcyjnym lub biurze największa efektywność paneli PV przypada na godziny południowe, co nie zawsze pokrywa się to z najwyższym zużyciem energii. Często w weekendy lub dni wolne firma produkuje prąd ze słońca, którego nie jest w stanie na bieżąco zużyć. Magazyn energii pozwala zgromadzić tę nadwyżkę (np. z weekendowej produkcji PV) i wykorzystać ją później, gdy zapotrzebowanie wzrośnie lub gdy zajdzie słońce. Dzięki temu maksymalizujemy wykorzystanie darmowej energii słonecznej, zamiast oddawać ją do sieci. 

Z punktu widzenia systemu net-billing, zwiększona autokonsumpcja oznacza, że firma unika sprzedaży energii po niekorzystnych stawkach giełdowych i w większym stopniu sama konsumuje wyprodukowaną energię, co jest najbardziej opłacalne. Dodanie magazynu może podnieść poziom autokonsumpcji do nawet 90% w skali roku. To ogromna różnica wpływająca na szybszy zwrot z inwestycji w OZE.

Warto zauważyć, że od lipca 2024 r. prosumenci (także firmowi) w Polsce rozliczają się w net-billingu według cen godzinowych z Towarowej Giełdy Energii. W praktyce oznacza to, że energia sprzedawana do sieci w południe ma niską wartość (bo wtedy ceny hurtowe spadają), a energia pobierana wieczorem jest bardzo droga. Magazyn energii jest więc wyjątkowo korzystnym rozwiązaniem w nowym modelu rozliczeń.

Dzięki temu firma oszczędza jeszcze więcej na rachunkach i uniezależnia się od zmiennych cen. Można śmiało powiedzieć, że magazyn energii nadaje większy sens instalacji PV w warunkach net-billingu – zwiększa opłacalność fotowoltaiki przez unikanie strat na różnicy cen sprzedaży i zakupu prądu.

Magazyn poprawia także stabilność zasilania z OZE. W pochmurne dni lub po zachodzie słońca zakład może płynnie przejść na zasilanie z baterii, utrzymując ciągłość pracy bez odczuwalnych wahań. W ten sposób OZE stają się bardziej przewidywalne i przyjazne dla biznesu, eliminując ryzyko, że brak słońca czy wiatru wstrzyma pracę lub zmusi do drogich zakupów energii z sieci. Jest to krok w stronę pełnej samowystarczalności energetycznej.

Opłacalność inwestycji w magazyn energii w różnych branżach

Inwestycja w magazyn energii jest opłacalna, a okres zwrotu systematycznie się skraca wraz ze wzrostem cen energii i spadkiem kosztów technologii. Ważne jest jednak odpowiednie dobranie wielkości i sposobu wykorzystania magazynu do profilu danej firmy.

Portal Energate przytacza analizy Elmech-ASE, dotyczące średniej wielkości zakładu o mocy umownej 500 kW, wyposażonego w magazyn 250 kW/1000 kWh. Okazało się, że taki system wygenerował oszczędności rzędu 650 tys. zł rocznie (praca dwuzmianowa) do 740 tys. zł rocznie (trzy zmiany), dzięki niższym kosztom energii i opłat sieciowych. W takim scenariuszu inwestycja zwraca się w ciągu około siedmiu lat lub szybciej, zależnie od cen energii. To bardzo obiecujący horyzont.

W sektorze produkcyjnym najcenniejsza bywa niezawodność i ciągłość pracy. Dla takiej firmy magazyn to przede wszystkim gwarancja braku przestojów (co trudno przeliczyć na złotówki, ale może decydować o trwałości kontraktów). Z kolei w branżach o wysokim zużyciu energii i dużych wahaniach dobowych (np. chłodnictwo, przemysł chemiczny) najbardziej odczuwalne będą oszczędności na optymalizacji poboru mocy i unikaniu szczytowych taryf. Firmy usługowe czy handlowe, choć zużywają relatywnie mniej energii, również skorzystają – magazyn pozwoli im zredukować koszty stałe za dystrybucję (dzięki niższym progom mocy) oraz poprawić efektywność energetyczną budynku. Niezależnie od branży, każdy przedsiębiorca doceni większą stabilność kosztów – magazyn energii zmniejsza wpływ nagłych podwyżek cen prądu na firmowy budżet, co ułatwia planowanie finansowe na lata do przodu.

Najpopularniejsze technologie magazynowania energii

Na rynku dostępnych jest wiele technologii magazynowania energii – od akumulatorów ołowiowo-kwasowych, przez litowo-jonowych, aż po baterie przepływowe. W zastosowaniach firmowych zdecydowanie dominują magazyny litowo-jonowe (Li-ion) i litowo-żelazowo-fosforanową (LiFePO). 

Akumulatory LiFePO cechują się wysoką efektywnością energetyczną – minimalne straty przy ładowaniu i rozładowaniu – oraz długą żywotnością w porównaniu z innymi typami. Mogą wytrzymać tysiące cykli pracy i często objęte są wieloletnią gwarancją, co daje przedsiębiorcy poczucie bezpieczeństwa inwestycji. 

Alternatywne technologie takie jak akumulatory kwasowo-ołowiowe obecnie stosuje się rzadziej – ustępują miejsca Li-ion i LiFePO ze względu na niższą sprawność i krótszą żywotność. Niemniej, w specyficznych sytuacjach (np. bardzo mały budżet, magazyn używany sporadycznie) mogą one znaleźć zastosowanie, ale kosztem konieczności częstszej wymiany. 

Źródła: 

1. https://energate.pl/strefa-wiedzy/magazyn-energii-optymalizuje-koszty-energii-w-przedsiebiorstwach, dostęp: 7.07.2025 r.
2. https://columbusenergy.pl/blog/magazyn-energii-dla-firm, dostęp: 7.07.2025 r.