Ile zapłacisz za prąd w 2022 roku?
Wraz z nadejściem roku 2022 zmieniły się ceny energii. Niestety, te zmiany nie ucieszą odbiorców końcowych. Sprawdzamy, o ile dokładnie podrożał prąd!
Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nowe stawki
W połowie grudnia 2021 potwierdziło się to, czego wszyscy się spodziewali i obawiali. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nowe stawki na sprzedaż energii dla czterech sprzedawców i pięciu największych spółek dystrybucyjnych. Niestety, wzrost cen na Towarowej Giełdzie Energii i rosnące koszty uprawnień do emisji CO2 przekładają się na wyższe ceny energii dla odbiorców końcowych. Wzrosty na Towarowej Giełdzie Energii są bardzo duże - jak podaje Urząd w listopadzie 2020 roku cena wynosiła 270 złotych za MWh, by w listopadzie 2021 roku osiągnąć poziom 470 złotych za MWh! Również koszy uprawnień do emisji CO2 są znacznym obciążeniem, tym bardziej, że aż 80% wyprodukowanej w roku 2021 energii w Polsce wciąż pochodziło z węgla. W listopadzie 2021 roku cena wynosiła 320 złotych za tonę. Rok wcześniej było to 120 złotych. Jak przekłada się to na ceny prądu dla naszych domów?
Za prąd zapłacisz o 21 złotych miesięcznie więcej!
Średni wzrost stawek taryf dla wszystkich grup odbiorców ma wynieść 8%. Jednak to nie wszystkie zmiany:
- opłata kogeneracyjna wzrośnie z 0 złotych do 4,06 zł/MWh
- opłata mocowa wzrośnie o około 30%
- jednocześnie spadnie stawka opłaty OZE: z 2,2 zł/MWh do 0,9 zł/MWh
Za samą energię odbiorcy w grupie G11, dla których sprzedawcą z urzędu są Enea, Energa, PGE i Tauron, zapłacą około 17 złotych netto miesięcznie więcej, co daje wzrost na poziomie 37%. Opłaty dystrybucyjne dla tych samych obiorców wzrosną o około 9%, między 3,7 a 4,50 zł netto miesięcznie. Licząc całościowo sprzedaż i dystrybucję przekłada się to o wzrost o około 21 złotych netto miesięcznie. Podwyżka wyniesie więc 24%.
Kluczem jest zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii
Niestety to dopiero początek podwyżek. Oczywiście sposobem na walkę z rosnącymi cenami energii będzie zwiększanie udziału w miksie energetycznym odnawialnych źródeł energii. Pozwoli to między innymi na obniżenie kosztów emisji CO2, jakie ponosi Polska. Wzrost udziału OZE oznacza też oczywiście szereg wyzwań związanych z modernizacją sieci. Jednak ze względu na uwarunkowania ekonomiczne oraz wiek, tradycyjne elektrownie trzeba będzie z czasem wygaszać. Bez odpowiedniego udziału odnawialnych źródeł energii w miksie energetycznym może to grozić nie tylko coraz wyższymi cenami prądu, ale też niedoborami mocy. Według ekspertów możemy się z nimi zetknąć już w roku 2035!
A gdybyśmy powiedzieli Ci, że rosnące ceny prądu nie muszą być Twoim zmartwieniem? Umów się na niezobowiązujące, bezpłatne spotkanie z naszym doradcą i dowiedz się, jak cieszyć się własnym, darmowym prądem!