Czy net-billing i rosnące ceny wpłynęły na czas zwrotu z inwestycji w fotowoltaikę?
Kiedy pojawiły się pierwsze zapowiedzi zmian w systemie rozliczeń prosumentów, eksperci byli zgodni, że to początek końca fotowoltaiki w Polsce. Net-billing szybko okrzyknięto systemem nieopłacalnym dla prosumenta. Czy z perspektywy czasu rzeczywiście tak jest? Czy instalacje fotowoltaiczne przestały być opłacalne a czas zwrotu z inwestycji uległ znacznemu wydłużeniu? Przeanalizujmy sytuację z ostatnich kilku miesięcy.
Ceny rosną, ale jest taniej?
Jednym z głównych czynników wpływających na czas zwrotu z inwestycji jest oczywiście jej koszt. Według analityków firmy Global Solar Council, rok 2021 był pierwszym od dawna, gdy globalnie rynek fotowoltaiczny odczuł wzrost cen materiałów oraz logistyki. Spowodowało to, że koszty instalacji fotowoltaicznych na całym świecie wzrosły – średnio o 16%. Jednak w przeciągu ostatniej dekady ogólny koszt instalacji fotowoltaicznych zmalał na całym świecie o około 60%! Analitycy Global Solar Council powołują się przy tym na przykład ze Stanów Zjednoczonych, gdzie koszty fotowoltaiki należą do najwyższych na świecie. Średnia cena jednego kW instalacji fotowoltaicznej na rynku amerykańskim wynosiła w roku 2021 857 dolarów. Aktualnie za domową instalację należy zapłacić między 18 a 20 tysięcy dolarów. Skorzystanie z federalnej ulgi podatkowej pozwala na obniżenie tej ceny do 12-14 tysięcy dolarów. Jednocześnie planując inwestycję w fotowoltaikę w roku 2010, trzeba było liczyć się z wydatkiem rzędu nawet 50 tysięcy dolarów! Oznacza to aż 80-procentowy spadek.Ile wynosi czas zwrotu z inwestycję w instalację fotowoltaiczną?
Oczywiście o tym, jak szybko zwróci się inwestycja w instalację fotowoltaiczną, decydują również czynniki lokalne. Zaliczamy do nich między innymi dostępne formy wsparcia (dopłaty, ulgi etc.) czy system rozliczania energii. „Biorąc pod uwagę coraz większą dostępność kosztową energii słonecznej oraz rosnące ceny paliw kopalnych, nawet przy okresowym wzroście cen fotowoltaiki jest ona cały czas bardzo konkurencyjna, a okres zwrotu inwestycji w panele fotowoltaiczne wynosi przeciętnie od 6 do 9 lat – w zależności od dostępnych zachęt oraz taryf przysługujących za wprowadzane do sieci nadwyżki energii” – twierdzą analitycy Global Solar Council. Trzeba przyznać, że to bardzo dobry wynik, potwierdzający zasadność inwestowania w domowe systemy solarne. A jak to wygląda w Polsce?Net-billing a czas zwrotu z inwestycji w fotowoltaikę
Pewne pojęcie o tym, jak może kształtować się czas zwrotu w Polsce, daje autorski indeks PVPI, opracowany przez ekspertów firmy Da Vinci Green Energy. Określa on opłacalność inwestycji w instalację fotowoltaiczną i pozwala stwierdzić, jaki będzie czas zwrotu, opierając się na rynkowych cenach energii, materiałów i kosztów monterskich. Indeks PVPI opracowywany jest co miesiąc, pozwala więc śledzić na bieżąco sytuację na rynku i monitorować, jak dynamiczne są zmiany w opłacalności instalacji fotowoltaicznych. Trzeba przyznać, że wahania są niewielkie, a czas zwrotu wynikający z indeksu znacznie krótszy niż wynika z danych Global Solar Council. Tak kształtował się indeks PVPI w ostatnich miesiącach:- w maju czas zwrotu z inwestycji wynosił 4,4 lat;
- w czerwcu 3,6;
- w lipcu 3,8;
- we wrześniu 3,2;
- w październiku 4,1.